wtorek, 11 lutego 2014

Bransoletki koralikowo - szydełkowe (14) i... prokrastynacja

Koraliki Toho, mam ich sporo... leżały w pudełeczku, czekały.... aż kilka kolorów doczekało się połączenia w całość. Znowu robię bransoletki, a powinnam zrobić 2 pary czarno-złotych kolczyków... No to zrobiłam jeszcze bransoletkę z perełek...
Jak to się dzieje, że zajmuję się tym co nie jest teraz pilne, a ważne rzeczy odkładam na później? 

Dziś w radiowej Trójce usłyszałam jak się to zjawisko nazywa - prokrastynacja! Prokrastynacja to nawyk odkładania rzeczy na później. Nazywana bywa "syndromem studenta". Ile to razy zamiast uczyć się do sesji robiłam pranie (ręczne! bo to dłużej zajmowało), sprzątałam i zajmowałam się przeróżnymi rzeczami, które nie były pilne. A teraz? Nawet wczoraj powiedziałam koleżance, że trudno mi się zmotywować do różnych rzeczy jak nie czuję przysłowiowego bata nad sobą, a nic mnie bardziej nie motywuje niż termin! Jeśli coś nie jest na jutro... to jest jeszcze duuuuużo czasu. A później robię sobie wyrzuty, że przecież mogłam wcześniej, że miałam tyle czasu. Obiecuję sobie, że następnym razem zabiorę się od razu, ze nie będę zwlekać i... znowu to robię. Przeczytałam kilka artykułów na ten temat i wiele się o sobie dowiedziałam :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz