Pierwszy w tym roku tak długi, kilkukilometrowy spacer augustowskimi bulwarami nad rz. Nettą i jez. Necko. Tydzień temu, jeszcze w marcu - padalec wygrzewał się w słońcu, kajakarze ginęli we mgle, łabędzie odpływały w szuwary, zachodzące słońce przeglądało się w tafli wody...
Bardzo urokliwe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDzięki Daniel! Fajnie wiedzieć, że ktoś tu zagląda :)
Usuń