piątek, 6 lipca 2012

Św. Izydor



Z dzieciństwa zapamiętałam szczególnie jeden z obrazów w augustowskim kościele Najświętszego Serca Jezusowego. Modlący się pod krzyżem Święty nie przykuwał nigdy aż tak mocno mojej uwagi, jak postać w tle - anioł orzący pole. Niedawno w broszurze - przewodniku "450 lecie Parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Augustowie" przeczytałam opis bocznego ołtarza św. Izydora: "w głębi, z lewej strony, anioł orze parą białych wołów. Za nim jezioro, dalej - osada z kościołem o dwóch wieżach. W lewym dolnym narożu napis: B Rutkowski 1952 r.". 
Wszystko brzmiało bardzo swojsko, szczególnie ten kościół  nad jeziorem, ale kiedy sięgnęłam do książki "Patron- Atrybut - Symbol" U. Janickiej - Krzywdy, dowiedziałam się, że Święty ten pochodził z Madrytu i jest patronem rolników. 

Święty Izydor (Oracz) urodził się w 1082 roku w ubogiej rodzinie mieszkającej w Madrycie. Tuż przed mającą nadejść na Półwysep Iberyjski arabską inwazją jego rodzina przeprowadziła się do Torrelaguna, miasta na północy regionu. Tam Święty Izydor wziął ślub ze skromną wieśniaczką, która stanie się Świętą Marią de la Cabeza. Dziesięć lat później wrócił na swoje rodowite ziemie, gdzie pracował jako służący szlachcica, Juana Vargasa. 

Święty Izydor wiedział jak połączyć pracę i modlitwę. Jego wielkość i świętość pochodzi z jego umiejętności połączenia modlitwy, dobroczynności i uczciwej pracy. Wstawał o świcie by poświęcić chwilę na modlitwę. Nigdy nie rozpoczynał dnia pracy bez uprzedniego uczestnictwa w porannej Mszy Świętej. Dlatego jego koledzy donieśli jego zwierzchnikowi, że ignoruje on i opuszcza pracę. Pracodawca zorientował się, że oskarżyciele mieli rację. Ale odkrył też, że w czasie godziny, w której brakowało Świętego pracę wykonywał za niego anioł.
Święty Izydor Oracz wyróżniał się również tym, że pomagał potrzebującym. Swoją niewielką pensję, jaką otrzymywał od szlachcica dzielił na trzy części i rozdawał. Jedną przeznaczał na świątynię, drugą dla biednych i trzecią dla rodziny (siebie, swojej żony i syna). 
Cudów Świętego Izydora było ponad czterysta. Jeden z nich dokonał się, gdy pewnego razu udało mu się przy pomocy łopaty sprawić by z kamienia wytrysnął strumień wody, dzięki któremu mógł napoić spragnionego. Jednak najbardziej znany cud zdarzył się gdy syn Izydora wpadł do studni. Poziom wody zaczął się wówczas nagle i w niewyjaśniony sposób podnosić, aż woda przelała się przez brzegi studni wynosząc jego syna całego i zdrowego na powierzchnię. Te i inne cuda sprawiły, że gdy umarł mając 90 lat ludzie uznali go za świętego. W 1622 roku został kanonizowany wraz ze św. Teresą i św. Franciszkiem Ksawerym oraz innymi świętymi.Dzień św. Izydora obchodzi się 15 maja.

poniedziałek, 2 lipca 2012

Broszki - kwiatki ze szmatki


Kolejne kwiatowe broszki - kawałki powycinanych dużo wcześniej szmatek w końcu nabrały kształtu. Zamieszam je tu i teraz, aby broszkom-kwiatkom z czerwcowego postu nie było smutno:)



Jest jeszcze jeden powód - wiem, że odwiedza mego bloga jedna osoba i chcę, żeby mogła się uśmiechnąć, widząc, że coś opublikowałam. Pozdrawiam!!!